czwartek, 29 sierpnia 2013

Rynek międzybankowy

Aby skutecznie posługiwać się jakimś urządzeniem, należy najpierw dokładnie zapoznać się z zasadami jego działania. Nie inaczej jest w przypadku spekulacji walutami. Aby być skutecznym w działaniu na rynku walutowym, dobrze jest poznać mechanizmy i zasady, na których opiera się handel. Przyjrzyjmy się zatem bliżej rynkowi międzybankowemu (ang. interbank market).

Rynek międzybankowy stanowi sieć międzynarodowych banków wymieniających się pomiędzy sobą walutami. Rynek ten jest rynkiem zdecentralizowanym, który rozwinął się bez kontroli jakichkolwiek rządowych jednostek administracyjnych i po dzień dzisiejszy pozostał rynkiem nieregulowanym. Jedynie brokerzy forexowi, umożliwiający handel inwestorom indywidualnym, muszą być zarejestrowani w niezależnej agencji regulującej rynek kontraktów futures (ang. Commodity Futures Trading Commission - CFTC), mającej za zadanie zapobieganie nadużyciom ze strony brokerów.


Największą część obrotów na rynku walutowym generuje około 10 banków, w tym te największe i najbardziej znane. W każdym banku, znajduje się specjalny dział zajmujący się handlem walutami. Dział ten podzielony jest na dwie grupy. Pierwsza grupa (dział sprzedaży) zajmuje się obsługą zleceń napływających od klientów. Ich zadaniem jest przyjęcie zlecenia od klienta, określenie kursu po jakim może transakcja zostać zawarta i przedłożeniu klientowi ceny docelowej. Druga grupa (dział handlowy) odpowiedzialna jest za obserwację rynku oraz ustalanie kursu danej pary walutowej. Na jedną parę przypada jeden sprzedawca. Jedynie przy najbardziej płynnych walutach, może mieć osobę do pomocy, która najczęściej obsługuje mniejsze zlecenia. W przypadku towarów, jedna osoba przypada na trzy walory. Jedynie w przypadku dużej płynności, podobnie jak w walutach, może mieć dodatkową osobę do pomocy.

Z punktu widzenia banku, bardzo istotną sprawą jest dobra obserwacja danej waluty oraz zachowania innych graczy na rynku. Instytucje te, posiadają centra w różnych strefach czasowy, np. Nowy York, Londyn czy Tokio, przez co dana jednostka kończąc pracę, przekazuje wszystkie zlecenia klientów oraz otwarte pozycje do drugiej jednostki. Dzięki temu, możliwa jest obserwacja rynku oraz handel walutami przez całą dobę.

Cenę danej pary walutowej określa wiele czynników, takich jak bieżąca wartość poszczególnych walut, wolumen dla poszczególnych poziomów cenowych, wielkość popytu i podaży. Jeżeli na przykład na rynku widać duże zainteresowanie kupnem euro, wówczas bank jest w stanie zaoferować klientowi sprzedającemu euro lepszą stawkę niż klientom kupującym euro wierząc, że przetrzymując przez otrzymane pieniądze przez pewien czas, są w stanie sprzedać go drożej. Taka sytuacja sprawia, że brokerzy oferują swoim klientom zmienny spread.

Handel walutami między bankami oparty jest na linii kredytowej. Aby banki mogły wymieniać się walutami, muszą mięć ustaloną linię kredytową między sobą. Im większy bank, tym większy kredyt może uzyskać i tym samym handluje walutami po lepszych cenach. Na tej samej zasadzie działa handel walutami pomiędzy brokerami a bankami.

Rynek międzybankowy korzysta z podobnych mechanizmów kojarzenia klientów kupujących i sprzedających jak brokerzy detaliczni. Na rynku międzybankowym mamy dwie dominujące platformy, przez które przechodzi większość transakcji. Jest to Reuters Dealing oraz EBS (Electronic Brokerage Service).


Oba systemy obsługują wszystkie główne pary walutowe, jednak pomimo nieustannych starań o przechwytywanie wszystkich transakcji, zarysował się pewien podział w obsłudze poszczególnych par. Przez EBS przechodzi większość handlu parami EUR/USD, USD/JPY, EUR/JPY, EUR/CHF, USD/CHF, natomiast na platformie Reuters w większości są to pary GBP/USD, EUR/GBP, USD/CAD, AUD/USD, NZD/USD.
Pary walutowe niezależne od dolara amerykańskiego (tzw. currency cross), nie są notowane na żadnej z powyższych dwóch platform, ale ich kwotowania są wyliczane na podstawie wycen głównych par walutowych. Przykładowo, jeżeli klient chce zawrzeć transakcję LONG na EUR/CAD, wówczas broker musi zakupić EUR/USD za pośrednictwem EBS i USD/CAD za pośrednictwem platformy Reuters. Na podstawie ceny tych par walutowych i dodaniu offsetu uwzględniającego ryzyko zmiany kursu tych par, ustala cenę za EUR/CAD. Konieczność zakupu dwóch par walutowych powoduje, że spread na parach takich jak EUR/CAD jest większy niż na walutach podstawowych jak np. EUR/USD.

Minimalna wielkość transakcji na rynku międzybankowym wynosi milion w jednostce bazowej, czyli minimalny zakup EUR/USD można dokonać za 1 mln EUR. Średnia wielkość transakcji zawieranych między bankami to przedział od 10 do 100 mln dolarów. To sprawia, że indywidualny inwestor nie ma bezpośredniego dostępu do rynku międzybankowego (należy pamiętać, że nie ma tam zastosowania dźwignia finansowa).

Klienci indywidualni muszą zdać się na wycenę brokerów forexowych oferujących swoje usługi przez platformy online. Broker taki korzysta z własnego kapitału, aby osiągnąć linię kredytową z bankami będącymi bezpośrednimi lub pośrednimi uczestnikami rynku międzybankowego. Im większym kapitałem dysponuje broker, tym większy kredyt może uzyskać i tym lepsze stawki może wynegocjować dla siebie i swoich klientów. Wobec tego, im większy broker, tym lepsze warunki może zaoferować swoim klientom, czego nie można pominąć przy wyborze brokera forexowego.


3 komentarze: